środa, 16 lipca 2014

Czas, czas

Witam. Na blogu brak aktywności z powodu braku czasu, coś się ciągle dzieje. Wrzucę parę fotek z placu budowy. Aktualnie mamy poziom zero, dziś ma przyjechać Ytong po 2 tyg. oczekiwania na niego i różnych sytuacjach z hurtowni, pierwszy raz i ostatni tam kupiłem u nich materiał mimo dobrej ceny. W międzyczasie po wymurowaniu ścian fundamentowych zalało nas 2 razy. Na koniec sierpnia mają przyjechać wiązary, w połowie września wchodzi dekarz, teraz szukamy okien (wszystko mimo tego iż jeszcze nie ma ścian) :)

Oto relacja z budowy





Autor: o

1 komentarz:

  1. Anonimowy17 lipca 2014 03:33

    O widze, że nareszcie się coś ruszyło. Dobrze, że idzie do przodu. U nas gazobeton zamiast Ytonga zamówiliśmy Prefabet Osława-Dąbrowa (parametry takie same a wyszło trochę taniej :-) - wszystko robione na klej (oczywiście oprócz 4 pierwszych warstw). W salonie zrobiliśmy wyjście na taras wariant 270 cm, ściany działowe też z Prefabetu 12 cm. Ekipa budowlana sama zbijała mi dżwigary - musiałem "tylko" zamówić drzewo (jakieś 10m koszt 10 tyś pln z małym hakiem). Do tego zamówiłem już dach (dachówka Raben Maduro Monza Plus z folią i całym osprzętem - koszt dachówki itd 15,300,00 zl) a i zamówiłem krokwie, łaty, kontrłaty itd koszt 2,900,00 zł także z dachem popłynąłem ostro. Na przyszły tydzień mam zamówiony dźwig i jedziemy z ze wszystkim. Aha i dźwigary mam stawiane na murłacie a nie jak w projekcie na kotwy (to rada akurat mojego ojca - budowlańca). A okna będziemy brać z firmy DAKO - posiedziałem troche na necie i mają naprawde dobrą opinie no i cenowo wyszły najkorzystniej. To tyle jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to napisze.

    Pozdrawiam, Bartek

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)